Moją dzisiejszą inspiracją jest nasza bernardynka Boni 🙂 Każdy, kto ją poznał dobrze wie, że cieszyć, to się ona potrafi. Goście o masie poniżej 50 kg są z tej wielkiej radości przewracani 😉 Bernardyny to stateczne i spokojne psy, ale nam trafiła się wyjątkowo zwariowana sunia 🙂
Pies pod kocykiem
Składniki:
100 g twarogu
2 jajka
2 łyżka majonezu
ser mimolette
3 parówki
szczypta soli
szczypta pieprzy czosnkowego
3-4 krople sosu z zielonych papryczek Jalapeno
szczypiorek
Jajka ugotować na twardo, obrać i zmiksować blenderem z dodatkiem twarogu, majonezu, doprawiając solą, pieprzem czosnkowym oraz pikantnym sosem. Parówki pokroić na kawałki, tak aby powstały uszy, łapy i nos. Pastę nałożyć na talerzyki, udekorować parówką, szczypiorkiem i serem mimolette. Smacznego!
Tajemnica udanej pasty jajecznej:)
Moim wyjątkowym składnikiem jest sos z Jalapeno, super pasuje do jajek, nadaje wyrazistości, ale nie jest tak ostry jak tabaco, więc można go spokojnie dodawać do potraw nawet dzieciom:) U nas sprawdza się m.in. przy jajkach i awokado:)
jestem pod wrażeniem, ekstra a piesek „żywy” też super. Pozdrawiam
Dzięki:) paściakowy piesek zjedzony, a żywy właśnie leży obok i robi za kaloryfer;)
oba psiaki pierwsza klasa;)
Ja poproszę tego drugiego! Zapakować i przysłać do Krakowa;)
Boni pakuj się! Jedziesz do Cioci do Krakowa;)
Mina synka gdyby dostał takie śniadanie- bezcenna, z ulubionym twarożkiem Pilos, pycha:)