To był wspaniały weekend z wyjątkowymi ludźmi, którzy przyjechali do Warszawy z różnych stron Polski, aby wesprzeć szczytny cel 🙂 W piątek 27.10 w Restauracji „Ujazdowska” odbyła się kolacja degustacyjna, z której cały dochód został przeznaczony na leczenie małego chłopca Artura Czuba.
Miesiąc temu Big Fat Daddy – Mariusz Kuś zaprosił mnie do udziału w wyjątkowym wydarzeniu charytatywnym, jako mam trójki dzieci od razu się zgodziłam. Wyjazd do Warszawy był dla mnie niezwykle ważny również dlatego, że nigdy wcześniej nie miałam okazji przygotowywać dań na tak dużą imprezę. Kolację degustacyjną, poprzedziły potyczki między 3 grupami kucharzy i blogerów, które oceniało znamienite jury: Teo Vafidis, Giancarlo Russo, Michel Labarre, Wiesław Bober, Leszek Kawa, Józef Sadkiewicz, Andrzej Polisiakiewicz i Przemek Mrozik. Wszystkie trzy dania konkursowe były wyjątkowe i zyskały najwyższe uznanie jurorów 🙂
Moja drużyna blogerska składała się z Agaty – Kulinarne przygody Gatity, Kamili – Ugotowane pozamiatane, Pauli – Paula Pojnar i mojej niewielkiej osóbki 😉 Razem przygotowałyśmy deser konkursowy w ramach potyczek oraz 83 porcje pysznego deseru dla zaproszonych gości. W szklanych kielichach podałyśmy panna cottę z malinami i tymiankiem oraz odrobiną orzechowo-owsianego crunchy.
Zespół kucharzy przyrządził wspaniałe przystawki i danie główne, które zachwycały smakiem, konsystencją i pięknymi kompozycjami. Kolacja była bardzo udana, a co najważniejsze wsparła rodziców Arturka w dalszej rehabilitacji chłopca. Dziękuję wszystkim za to wyjątkowe przeżycie, cieszę się, że poznałam tylu wspaniałych ludzi o dobrych sercach i mam nadzieję, że to nie koniec tej pięknej historii.